Daniił Kwiat przyznał się do błędu i szczerze współczuje mechanikom, którzy muszą naprawiać jego bolid. Daniel Ricciardo z kolei jest zadowolony, choć P7 nie do końca oddaje jego entuzjazm z zachowania bolidu.
„Najważniejsze, że z Danym wszystko okay. Nie widziałem powtórki, tylko widziałem bolid, gdy przejeżdżałem obok. Chłopaki przez radio dali mi znać, że wszystko z nim w porządku. Dzisiejsza sesja potoczyła się całkiem nieźle. Siódme miejsce nie pokazuje tego, jaki byłem zadowolony z bolidu. Sądziłem, że walczymy o TOP5. Nadal jesteśmy w dobrym położeniu przed jutrem, zobaczymy jak będzie wyglądało zużycie opon. Strategia może być różna. Jest opcja z jednym postojem, ale dwa pit-stopy będą pewnie przeważać. ”
Daniił Kwiat, P10
„Nigdy wcześniej nie miałem rolki w bolidzie, a mówią, że zawsze musi być ten pierwszy raz. Bardziej niż ból czuję rozczarowanie. Wyjechałem dwoma kołami na trawę i nie było miejsca, by się ratować. Leciałem prosto na ścianę. Po kłopotliwym trzecim treningu mocno naciskałem i takie są tego efekty. Samochód wyglądał strasznie, dlatego przepraszam chłopaków, którzy mają za sobą kilka trudnych tygodni, a teraz czeka ich jeszcze więcej pracy. Na którym miejscu bym skończył? Nie wiem, ale powinno być lepiej niż P10. Bolid wyglądał naprawdę dobrze w szybszych sekcjach, mimo że brakowało nam trochę szybkości. Jutro damy z siebie wszystko.”
26.09.2015 18:43
0
Jest cały i zdrowy. Póki co, dzisiaj to jest najważniejsze. Trzeba przyznać, że miał chłopak szczęście, a losu niech więcej nie kusi. Z drugiej strony chcąc istnieć w tak ekstremalnym sporcie musi jeździć na „limicie".
27.09.2015 00:49
0
Dokładnie tak, myślę że gdyby nie wypadek było by p4 / p5, w treningach świetnie sobie radził, licze że jutro dojedzie w punktach :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się